Carlos obudził się następnego ranka i przygotował dla nich wszystkich śniadanie. Postawił posiłek na stole w jadalni i poszedł zawołać Gabby. Zapukał do drzwi jej pokoju. "Gabby, mogę wejść?"
"Nie, nadal jestem na ciebie zła" - krzyknęła z wnętrza pokoju.
"Przepraszam i przygotowałem coś specjalnego na śniadanie" - powiedział szczerze.
Gabby uśmiechnęła się na te słowa, ale nadal nie chciała otwor
















