Carlos obrócił się do Triffany, wciąż z uśmiechem na ustach. "Jezu!" Rozpromienił się. "To jest takie miłe. Gabby go uwielbia i może go mieć." Triffany spojrzała na jego twarz z wyrozumiałym spojrzeniem.
"Triffany, jesteś moją żoną, więc nie przywiązuj się zbytnio do chłopaka Gabby." Powiedział jej, już odnosząc się do Tommy'ego jako do chłopaka swojej siostry.
"Co ty w ogóle mówisz?" Pokręciła gł
















