Rozdział 16
Cassie
Zmrużyłam oczy, patrząc w niebo.
Tch! Powinnam była wziąć parasol. Na szczęście jadę do domu tej osoby.
Wyszłam pospiesznie z restauracji i wskoczyłam do mojego samochodu. Czerwone Ferrari. Uwielbiam kolor czerwony; symbolizuje piękno i niebezpieczeństwo, jak róża pełna cierni.
Spojrzałam przez okno i zobaczyłam pieszych spieszących się do celu, gdy z chmur zaczęło lać. Nie mogł
















