Lachlan
Rozejrzałem się. Nie wydawało mi się to tak estetyczne, jak sugerowały jej reakcje. Może dlatego, że to był mój pokój. Myślałem o remoncie, żeby nadać mu lepszego smaku. Już zaczynałem się tym nudzić. Ale oczywiście, ona była tu pierwszy raz. Nie byłem zaskoczony jej zachwytem. Jednak jakoś ukłuło mnie w serce, wiedząc, że to wszystko moja wina. Ale lepiej późno niż wcale.
– Witaj w moim p
















