Lachlan
– Szczerze zaczynam w to wątpić, Lachlan – powiedziała Cassie po długiej przerwie. Sam w to wątpiłem. Ale przecież nie mogłem się w niej zakochać, prawda? Prawda?! Zaczynałem się bać. Czy ja się w niej zakochiwałem? Milczałem, zastanawiając się, czy Cassie tym razem ma rację.
– Lachlan! Nie powiesz nic? – zapytała po mojej długiej ciszy.
– Co mam innego powiedzieć? Możesz wierzyć w co chce
















