ASHLEY.
Otwieram oczy, czując ogarniającą mnie satysfakcję i rozluźnienie w całym ciele po wczorajszych wieściach. Po niepotrzebnej bitwie, wreszcie jest po wszystkim i teraz mogę być z moim mężczyzną, nie martwiąc się o to, jak zareaguje na to mój brat.
Powiedziałam o wszystkim Sinclairowi wczoraj wieczorem i był równie zachwycony, co ja.
Wpatruję się w sufit z uśmiechem na twarzy i rękami na
















