ASHLEY.
– Powinnaś się zabawić, Ashley. Wyluzuj – mówi Lucy, idąc obok mnie. Zachichotałam, rozglądając się po pomieszczeniu, rejestrując zarówno znajome, jak i nieznajome twarze.
Na końcu pokoju widać jakąś grę, a po drugiej stronie dziewczyny chichoczą w otoczeniu chłopaków. Niedaleko stąd stoi drużyna koszykówki ze szkoły.
Mój wzrok bez trudu odnajduje Dave’a, który obejmuje Quinn w talii. J
















