Mimo wszystko, nie należała do osób, które wtykają nos w nie swoje sprawy. "Rozumiem," powiedziała krótko. "Czy jest coś jeszcze, o czym powinnam wiedzieć?"
"To wszystko. Rozpakuj swoje rzeczy. Jeśli czegoś potrzebujesz, po prostu poproś kamerdynera."
Kiwając głową, Quinn weszła do swojego pokoju, niosąc urnę w jednej ręce i ciągnąc za sobą bagaż. Sypialnia była ogromna i przytłaczająca.
Miała bog
















