Wtem, policyjne syreny przecięły tłum. Podjechał radiowóz, z którego wysiadło kilku funkcjonariuszy. „Kto tu wszczyna awanturę?” – zapytał jeden z nich. Znali Bridgerów.
„Ona!” Melvin niemal rzucił się naprzód, wskazując prosto na Quinn. „To ona robi scenę w rodowej siedzibie naszej rodziny. Aresztować ją natychmiast!”
Jeden z policjantów podszedł do Quinn, zamierzając coś powiedzieć, ale gdy tylk
















