Tymczasem Sidonie musiała odpowiadać na pytania starszej kadry zarządzającej Nimbus Air, podczas gdy Trent opuścił lotnisko samotnie.
Jego umysł wciąż spowijała mgła, a myśli wypełniały jedynie ostatnie słowa, które Quinn do niego skierowała przed opuszczeniem lotniska. *Kto mnie uratował? Quinn czy Sidonie? Kiedy otworzyłem oczy, pierwszą osobą, którą zobaczyłem, była Sidonie. Personel szpitala r
















