Laura lekko skinęła głową. Obserwując, jak wysoki mężczyzna otwiera drzwi samochodu dla Quinn niczym posłuszny szofer, nie mogła powstrzymać się od uniesienia brwi i wzruszenia ramionami.
Gdyby ci potentaci z Jexburgh zobaczyli, jak ich osławiony "mały tyran" zachowuje się jak wierny szczeniak przed kobietą, pewnie by oszaleli.
Harlan zatrzymał się przed rezydencją i wyłączył silnik.
– Więc tutaj
















