– Więc dlaczego nie sprawdziłeś tego u swoich wujów? – odparowała Murren, wyraźnie zirytowana. – Nie wiesz, czy ona jest jedną z nas, czy sugerujesz, że twoi wujowie też nie mają pojęcia?
W tym momencie wpadł Maddox. Zadzwoniła obsługa z rodowej sali, mówiąc, że stało się coś ważnego i nalegając, aby natychmiast wrócił. Jak tylko to usłyszał, zimny pot spłynął mu po plecach.
Nie miał zbyt wielu be
















