W drodze powrotnej do Centrum Medycznego Harmony Clive promieniał podekscytowaniem, jakby właśnie wygrał na loterii. Jego duma była namacalna w słowach i czynach.
Starszy personel medyczny podróżujący z nim wymieniał zdziwione spojrzenia, zastanawiając się, co takiego wydarzyło się w posiadłości, że Clive przepełniała taka radość.
Wkrótce Clive opowiedział o wydarzeniach, a w pomieszczeniu rozle
















