Felicia powiedziała: „Potrafię zadbać o siebie. Przecież dałam radę przez te wszystkie lata, prawda?”
Uśmiechnęła się blado, niczym postać owiana mgłą. Choć stała tuż przed nimi, wydawała się niedostępna.
Myra i Dexter doskonale zrozumieli jej intencje. Felicia nie chciała się do nich zbliżyć i z pewnością nie uważała ich za rodzinę.
Myra nie odważyła się naciskać, obawiając się jeszcze większe
















