Uśmiech Sebastiana zniknął, gdy odwrócił się. Zastąpił go zimny, przenikliwy wzrok, który przeszył grupę studentów krzyczących, by Felicia wyszła.
Spojrzenie zatrzymało się w końcu na Selenie, która przewodziła tej akcji.
Sebastian wrócił po cichu, nie powiadamiając nikogo, nawet rodziny. Po wylądowaniu na lotnisku udał się prosto do Khogend College, niecierpliwie czekając na pierwsze spotkanie
















