Spojrzałam na nią. – Zdajesz sobie sprawę, że nie byłam jedyną osobą na tamtej imprezie? Nawet jeśli nic nie powiem, inni będą gadać.
– Poza tobą i mną, nikt inny z Nyx nie był na tym przyjęciu. Oni nie zadają się z taką hołotą. Jeśli będziesz cicho, nikt tutaj niczego się nie dowie.
– Spokojnie. Mam lepsze rzeczy do roboty niż rozpamiętywanie twoich żenujących pięciu minut sławy.
Znowu spróbowała
















