Ashton był bliski wybuchu.
Jego skóra była chłodniejsza niż jej – to był główny powód, dla którego się go uczepiła.
Ale chłód nie trwał długo.
W momencie, gdy jej usta dotknęły jego skóry, przez jego wnętrze przeszył żar, jak flara. Jego klatka piersiowa ścisnęła się, żebra uciskały, jakby jego płuca się skurczyły.
Robiła z jego koszulą rzeczy niewypowiedziane, szarpiąc i drapiąc materiał z tą sam
















