– Więc która to biedna dziewczyna, którą nabrałeś, żeby się z tobą zaręczyła, nie mówiąc nikomu? – zażądał Reginald. – Przynajmniej możesz ją przedstawić.
Reginald Laurent. Biologiczny ojciec Ashtona. Żywy dowód na to, że pieniądze nie kupią kompetencji.
Wyglądał odpowiednio – po czterdziestce, wciąż w niezłej formie, z ostrą linią szczęki – ale w środku? Pustka.
Wszyscy w Skyline City wiedzieli,
















