„Mogę mieszkać, gdzie tylko zechcę. To proste, kiedy jest się samemu. Poza tym, nienawidzę tego domu. Samo przebywanie w nim mnie obrzydza” – powiedziałam ostro, przesadzając z tym, jak bardzo go nienawidzę.
Prawda była jednak zupełnie odwrotna.
Wszystko w tym domu było zaprojektowane przeze mnie. Kochałam każdy jego centymetr, ale nic nie było dla mnie ważniejsze niż odzyskanie pamiątki po moje
















