Heh, oskarżenie o gwałt. Boska sprawiedliwość to naprawdę wredna suka. Harry w końcu dostał to, na co zasłużył.
Mój przypadkowy śmiech jeszcze bardziej rozwścieczył Edwarda. "Jak mogłaś?! Odkąd stałaś się taka okrutna?!"
"Nauczyłam się od najlepszych – od ciebie!"
Cierpiał w milczeniu, kipiąc gniewem.
"Kiedy pomyślisz o tym obiektywnie, nie widzisz, że nie zrobiłam nic złego? On popełniał praw
















