Czyżby jednemu z Kenwayów potrzebne było źródło krwi o rzadkiej grupie?
Moje doświadczenia z dorastania nauczyły mnie wiele o ludzkim okrucieństwie i podstępnych machinacjach. Nawet moja własna rodzina nie miała skrupułów, by mnie wykorzystywać.
Jak więc ktoś, kto nie jest nawet przyjacielem ani członkiem rodziny, nagle może być dla mnie taki miły?
A ja naiwnie wierzyłam, że miałam szczęście sp
















