Maddison nagle przestała beczeć, jakby coś jej przyszło do głowy.
Puściła go i zdjęła bransoletkę z nadgarstka. "Nie chcę już jej rzeczy! Nie chcę niczego z tego – ani tej bransoletki! Chcę ciebie! Chcę tylko ciebie!"
Rzuciła bransoletką pod moje stopy.
W pokoju zamarło powietrze.
Próbowałam ją złapać, zanim uderzy w podłogę, ale było za późno – bransoletka roztrzaskała się na kawałki.
"Jak śmiesz
















