Edward zdenerwował się, zanim Wayne zdążył cokolwiek powiedzieć. "Skąd weźmiesz 7 000 000 dolarów? Nie masz tyle pieniędzy!"
"A co cię to obchodzi?" odparłam. "Znam twój plan, ty dupku. Chcesz mnie zadłużyć, żebyś mógł to później nade mną wykorzystać. Nie jestem na tyle głupia, żeby się na to nabrać."
Edward był speszony. "Przesadzasz, Tay. Chcę tylko pomóc."
Wayne zaczął wrzeszczeć: "Może poży
















