[Eros Pov]
Dopasowywała ręcznik na głowie i nuciła melodię, idąc naprzód, nieświadoma mojej obecności tuż obok. Kołysała biodrami powoli, a moje oczy nie mogły oderwać się od jej sylwetki. Pamiętałem, kiedy pierwszy raz usłyszałem jej imię. Eden… wywołało we mnie dziwne, znajome uczucie… Teraz, patrząc na nią, wydawała się tak urocza i seksowna, że poczułem, jak mój penis drgnął w spodniach na my
















