– No to, panie! – zawołałam, obserwując, jak dziewczyny poruszają się szybciej niż kiedykolwiek w tym miesiącu. Szczególnie Cassie poruszała się o wiele szybciej. Kiedy dziewczyny skończyły okrążenia, kazałam im ustawić się w kręgu. – Gratulacje, panie. W końcu poruszamy się jak wilki. Teraz możemy podbić stawkę.
– Co masz na myśli? – Charlotte, dziewczyna, która dopiero w zeszłym tygodniu miała s
















