"Tato." Wpadłam do jego gabinetu i opadłam na krzesło.
On tylko podniósł wzrok znad rozmowy telefonicznej, którą do mnie prowadził, i uniósł palec. "Tak, Steven. Ona wróci w przyszłym miesiącu. Ale jeśli będzie chciała się tu przenieść na stałe, nie możesz odrzucić jej prośby." Zamilkł i spojrzał mi w oczy. "Rozumiem, że myślisz, że może być partnerką twojego syna, ale jeśli tak nie jest, nie może
















