"Babciu." Mój tata wstał i chciał ją chwycić, ale ona podniosła rękę.
"Nie ma mnie tu, chłopczyku. Tak naprawdę mnie tu nie ma. Ona mnie do ciebie przyciągnęła tym." Wskazała na księgę.
"Twoja księga cieni. Myślałem, że zaginęła." Odwrócił się z powrotem do księgi i zawiesił nad nią ręce.
"Nie zaginęła, była ukryta." Spojrzała na mnie i uśmiechnęła się. "Została znaleziona przez tego, kto miał ją
















