"Wyciągnij jego rękę." Wyciągnęłam ją na tyle daleko, że Ronnie spojrzał na mnie.
"Co?"
"Teraz wyciągnij jego prawą rękę." Mój ojciec krzyczał.
"Co ty kurwa robisz? Ronnie, jeśli jej posłuchasz, to cię zabiję," warknął. Jego aura próbowała się wydostać, ale do nas nie dotarła.
"O co chodzi?"
"Twój ojciec rzucił na tę celę zaklęcie, żebyśmy nie mogli go uwolnić. Chciał mieć pewność, że nie będzie z
















