"Tak mi przykro z powodu twojej straty" - wyszeptała stara kobieta, która obejmowała Charlotte, do jej ucha.
"Dziękuję. Tak, to straszne. Bardzo dziękuję," powtarzała Charlotte po raz setny tego dnia. Cały dzień był oczywiście smutny. Żaden pogrzeb nie jest radosny, ale Charlotte nie mogła powstrzymać się od odrobiny humoru w całej tej sytuacji. W ciągu około dwóch lat była na dwóch pogrzebach i w










