Miała szczęście, że mogła zacząć pracę tydzień później. Zostawiła firmę w rękach swoich synów, pozwalając im utrzymać ją na powierzchni i podnosząc pensję Mackowi do poziomu kierowniczego. Zmniejszyła swoje udziały w firmie, przekazując je jemu. W trakcie roku szkolnego nadal miała być zaangażowana, ale z dystansu. Jednak nadal podróżowała w weekendy, dopóki edukacja młodego Denny'ego nie dobiegła










