Charlotte obudziła się w środku nocy z przeszywającym bólem. Ból umiejscowiony był w brzuchu, ale promieniował na całe ciało – a może to tylko strach. Na szczęście spędzała noc w pokoju Tennysona, bo inaczej nie byłaby pewna, czy miałaby siłę wezwać kogokolwiek, a co dopiero wstać z łóżka. Minęło zaledwie kilka dni od ostatniej wizyty u lekarza, co oznaczało, że do terminu porodu brakowało jeszcze










