Palce Stanleya zamarły, gdy na ekranie zobaczył znajomy identyfikator – kogoś, kto wyśmiewał go w sieci.
Zatrzasnął okno czatu, ale w ciągu kilku sekund odezwała się kolejna prośba. Zdezorientowany, odpisał: [Dlaczego wszyscy przychodzicie do mnie? Dlaczego nie do Mrocznego Króla?]
Mroczny Król radził sobie doskonale na forum sojuszu. Gdyby Quinlyn przypadkowo nie zepsuła mu zapory ogniowej, na pe
















