Atmosfera w środku nie była dobra. Rodziny w trakcie mediacji zerkały, a potem wracały do straszenia własnych dzieci: "Widzisz? Jak nie będziesz grzeczny, to cię sprzedamy! Jeszcze raz coś ukradniesz?"
Była też para nowożeńców, którzy się kłócili. Mąż wskazał na żonę i powiedział: "Widzisz? Nawet policja odradza iść do domu dziecka. Jesteś już w ciąży z moim dzieckiem, po co robić problemy? To był
















