"Mam wszystkie materiały, o które prosiłaś. Dasz radę ich użyć?" Józef dyszał, ledwo znajdując chwilę, by otrzeć pot z czoła, gdy otworzył na stole ogromne pudło. W środku panował chaos fizycznych instrumentów i surowców.
Pospieszył się, by zebrać te przedmioty na prośbę Quinlyn; na szczęście miał ze sobą zespół profesjonalistów, którzy przeczesali pobliskie uniwersytety, aby zebrać wszystko.
"Dzi
















