Czerwone róże były żywe i w pełni rozkwitłe, z kroplami wody na płatkach. – To dla ciebie. – Quinlyn wręczyła kwiaty Quintonowi.
Quinton przyjął je, wciąż wyglądając na nieco zdezorientowanego.
Janet, którą prowadziła pielęgniarka, odwróciła się podekscytowana. – Wow, jakie piękne kwiaty! Quinton, czyż nie są ładniejsze niż te czerwone naklejki?
Widząc jej podniesioną dłoń z czerwoną naklejką z kr
















