"Jak było?" zapytał, zrównując ze mną krok.
"Było wspaniale," odparłam bez wahania, po czym zawahałam się. "Szczerze mówiąc, nie jestem przyzwyczajona do tego, żeby mi usługiwać. Zawsze wydaje mi się to trochę dziwne. Ale masaż był niesamowity. Dziękuję."
Jego uśmiech złagodniał, a on delikatnie musnął policzkiem mój policzek. Wciąż czułam rozchodzące się ciepło po masażu, przyjemne żar, który zda
















