(PERSPEKTYWA ARIELLE)
Poczułam, jak ciało Jareda napina się obok mnie, jego ramiona zastygają w bezruchu. Wiedziałam, że powiedziałam coś, czego nie mogłam cofnąć. Pytanie brzmiało, jak on zareaguje?
– Och, chyba przypadkowo użyłem twojego szamponu – odezwał się po chwili Jared, starając się brzmieć nonszalancko.
Poczułam przeszywający ból w piersi. Zawsze bolało, gdy Jared mnie okłamywał, a
















