(PERSPEKTYWA ARIELLE)
W momencie, gdy usłyszałam te słowa, wiedziałam, że mam kłopoty i czeka mnie sporo tłumaczenia. Wzięłam głęboki oddech, przygotowując się na rozmowę.
– Spokojnie, Mamo. Możemy o tym porozmawiać osobiście?
– Osobiście? Nie, porozmawiamy teraz, przez telefon!
– Dobrze – wypuściłam powietrze w rezygnacji. – Co chcesz usłyszeć?
– Wszystko. Jak to się stało, że jesteś rozwiedz
















