Fakt, że Kylan, ze wszystkich ludzi, pomyślał o niej na tyle, by nie tylko wziąć pod uwagę jej pragnienia, ale także odsunąć na bok swoje własne obawy, by wziąć w czymś udział… To ją dezorientowało, a jednocześnie sprawiało, że w jej piersi robiło się ciepło. Niewiarygodnie ciepło. Prawie zbyt ciepło.
Lekko padał śnieg, a ciemne chmury nad lodowiskiem otworzyły się. Mimo że było jeszcze popołudnie
















