Katrina tej nocy źle spała i nie potrafiła do końca określić, dlaczego. Wiedziała tylko, że czuła się nieswojo. Nieswojo i kompletnie spięta. Zbyt nakręcona, bez miejsca na te wszystkie mylące uczucia, które zalewały jej umysł aż do wczesnych godzin porannych.
W końcu zapadła w sen bez marzeń, choć niespokojny, tylko po to, by obudził ją niemiły dźwięk budzika, wrzeszczącego jej głośno do ucha. Cz
















