„Yasmin… Nie. Na Boga, nie. Przestań. Wróć.”
Kiedy Katrina obudziła się, słysząc krzyki Kylana, tym razem nie była zdezorientowana. Wiedziała dokładnie, co się dzieje, nawet jeśli nie rozumiała dlaczego. Włączyła lampkę nocną i sprawdziła godzinę. Było tuż po drugiej, i zastanawiała się, kiedy Kylan położył się spać.
Usiadła, odgarniając włosy z twarzy i wpatrując się w Kylana obok niej. Wydawał s
















