Kylan już wiedział, że tej nocy nie zaśnie. Zaparzył sobie herbatę, wypił ją kilkoma szybkimi łykami, a potem ruszył w stronę szafy tuż przy kuchni. Szarpnął za nią, wyciągając swój ogromny pojemnik ze środkami czystości.
Znalazł swoje czarne winylowe rękawice i naciągnął je na dłonie. Zawiązał fartuch wokół tułowia i bioder, a potem zabrał się do pracy.
Wyczyścił wszystko, postępując zgodnie z ty
















