Katrina spędziła popołudnie z Kylanem, rozmawiając lub siedząc w ciszy, która z każdą chwilą stawała się bardziej komfortowa. Była wyczerpana poprzednią nocą, a jednocześnie oszołomiona i jakby we śnie, trawiąc informacje, którymi Kylan się z nią podzielił na temat swojej przeszłości.
To było dużo. Wiedziała, że to dużo. Wszystko to. To wyjaśniało tak wiele o tym, kim jest Kylan i dlaczego działa
















