Większość dnia minęła bez problemów, aż Aaron wślizgnął się do jej biura na kilka minut przed tym, jak miała jechać z Oscarem do domu, żeby się przebrać.
Wszedł do jej biura bez pukania i opadł na krzesło przed jej biurkiem. Kończyła odpisywać na jeszcze jednego maila i przewróciła oczami na wyczekujące spojrzenie na jego twarzy.
– Herbatka. Opowiadaj. Już – zażądał Aaron poważnym tonem.
Katrina p
















