"Jesteś taka szczęśliwa?" zapytała Wasilisa Hazel.
Wasilisa i Lucjan naprawdę czekali, aż Hazel skończy lekcje. Poszli do najbliższej restauracji coś zjeść, a potem wrócili pod szkołę.
Kiedy Wasilisa usłyszała dzwonek oznaczający koniec zajęć, wysiadła z samochodu i poszła po Hazel.
Hazel krzyknęła z radości, gdy wsiadła na tylne siedzenie samochodu i zobaczyła Lucjana za kierownicą.
"Wujku!"
"Jak
















