Dziadek Go obserwował mieszkanie Wasylisy przez przyciemniane szyby swojego samochodu, zastanawiając się, czy powinien wysiąść i zapukać do tych drzwi.
Zastanawiał się, jak ona może się teraz czuć, a jednocześnie miał nadzieję, że zobaczy swoją prawnuczkę.
Odkąd dowiedział się, że Wasylisa to Kasandra, a jej dziecko to jego prawnuczka, nie widział dziewczyny.
To nie tak, że nie chciał jej zobaczyć
















