– Jak długo zamierzasz to ukrywać przed ojcem? – zapytała Nina, gdy Wasilisa pieściła rude włosy śpiącej Hazel.
Po tym, jak ułożyła Hazel do snu i głaskała ją po włosach. Weszła Nina, usiadła na skraju łóżka i zapytała.
– Nie wiem, czy powinnam mu jeszcze mówić. Nie masz pojęcia, w jakiej sytuacji mógłby się znaleźć – pokręciła głową.
– Więc zamierzasz to przed nim ukrywać?
– Tak długo, jak będę m
















