Violet
Rozsiadłam się wygodnie, nie robiąc absolutnie niczego, podczas gdy reszta omawiała plan przetransportowania skrzynki na drugą stronę. Na tym etapie wszystko mi już zwisało. Przekonam się dziś w nocy, o co w tym wszystkim chodzi.
Kylan sam to powiedział.
„Jesteś tu z powodu swojego brata”.
Dał jasno do zrozumienia, że nie chce mnie w swoim zespole, a skoro mój los spoczywał w jego rękach, w
















