Violet
Kolej była na niego.
Jednak zrezygnowany wyraz jego twarzy zdradzał, że wcale nie był gotowy. Widziałam, że mówienie o tym, co ukrywał, sprawiało mu trudność.
Zacisnął szczękę i pięści, a jego oczy się zwęziły. Sądząc po jego reakcji, musiało to być coś znacznie gorszego niż uraza Dylana czy nałóg Nate’a.
Co to mogło być?
Mieliśmy dobrą passę i nie chciałam jej stracić, więc pochyliłam się
















