Violet
Mama i tata wymienili spojrzenia, zapewne zdezorientowani bliskością, jaka nagle nastała między mną a Dylanem.
– Oczywiście, że tak – powiedziała mama łagodnie, chwytając moją dłoń, po czym złożyła szybki pocałunek na moim policzku. – Miło widzieć, że dla odmiany się dogadujecie.
Spojrzałam na tatę, nie oczekując niczego konkretnego, ale ku mojemu zaskoczeniu na jego ustach pojawił się uśmi
















